sobota, 10 sierpnia 2013

Kilka (?) faktów o mnie

1. Nienawidzę jak ktoś w ostatniej chwili zmienia plany.
2. Jestem okropną złośnicą. Jak ktoś mi coś zrobi natychmiast muszę się odgryźć.
3. Uwielbiam śpiewać, ale nie potrafię dlatego wydzieram się pod prysznicem.
4. Nie lubię rosołu. Dal mnie to woda z olejem, marchewką i makaronem.
5. Uwielbiam jeść. Moim motto życiowe to 'żyję po ty by jeść, a nie jem po to by żyć.'
6. Jestem straszną bałaganiarą. Sprzątanie dla mnie nie ma sensu bo zaraz znowu zrobi sie syf.
7. Lubię czytać książki. choć to dla niektórych dziwne w wakacje czytam ich najwięcej.
8. Najlepiej uczy mi się w wakacje. Wtedy jakoś podręczniki do nowej klasy wydają sie ciekawsze.
9. Gdy jestem wkurzona rozwiązuję sudoku w telefonie.
10. Nie potrafię żyć bez telefonu. Prędzej pozbyłabym się laptopa.
11. Jestem nieśmiała i nie lubię poznawać nowych ludzi.
12. Boję się ciemności, ciszy i pająków.
13. Zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę.
14. Jeśli spodoba mi się jakaś piosenka będę jej w kółko słuchać.
15. Nie lubię jak ktoś patrzy jak jem, płaczę lub jak rysuję.
16. Nie lubię mówić o swoich uczuciach. Jak ktoś mnie wypytuję ja mam wielką blokadę i chce mi się płakać.
17. Jestem pesymistką i zazdrośnicą.
18. Potrafię się 36 razy popłakać na P.S. I love you.
19. Zawsze chciałam mieć długie włosy ale za każdym razem ścinam.
20. Zdecydowanie za szybko przywiązuję się do ludzi.
21. Nienawidzę hipokryzji.
22. Zazwyczaj uwielbiam jakąś piosenkę a nawet nie wiem jak się nazywa i kto ją śpiewa.
23. Zawsze chciałam mieć starszego brata.
24. Ile bym nie ważyła, zawsze to dla mnie za dużo.
25. Uwielbiam blizny, ale nie takie po samookaleczaniu.
26. Nienawidzę swojego imienia.
27. Wolę zimę od lata, wakacje są dla mnie za długie.
28. Jestem uzależniona od  cytrynowej nestea i kwaśnych żelków.
29. Lubię pomagać w rozwiązywaniu problemów innych ale nie lubię jak ktoś chce mi pomóc.
30. Na początku ten post miał się nazywać '10 faktów o mnie' ale nie wiem jak to sie stało, że napisałam ich aż trzydzieści.
31. Tak tu zanudziłam że samej by mi się nie chciało czytać...